A moja kartka taka:
I nawet pudełka się dorobiła:)
Papiery ponownie" Pastelowa Rapsodia".
Kupiłam te papiery i jak przyszły to nie wiedziałam jak je zagospodarować, a okazało się, że super się tną:)
Na koniec motylek z dziadka Rysia działki:)
Wczoraj zaliczyłyśmy kibicowanie tacie na wyścigach rowerowych i kibicowałyśmy mu. Szczegóły tutaj: click. Impreza bardzo fajna, zmęczone wróciłyśmy, ale dumne z tatusia, ze tak ładnie mu się udało dojechać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jeśli pozostawisz po sobie ślad:)