Wena twórcza aż kipiała, ale w końcu coś mi się podoba.
Na pierwszy ogień zestaw dla jednej solenizantki marcowej, która ma urodzinki, a właściwie miała
Póki co pudełko i kartka:)
A teraz lecimy dalej czyli prezent niespodzianka:) Szczegóły będą jutro:) Hi hi póki co, żeby nie zdradzić niespodzianki.
Zapakowane wygląda tak:):)
A tutaj karteczka:) O taka sobie:)
Lila od dwóch tygodni używa nocniczka, ale póki co raz przyszła z nim, żeby załatwić potrzebę. Ale umie sobie na nim usiąść i potrafi nawet sobie wykorzystać go jako krzesełko.
Jestem z niej dumna, a co najważniejsze od dwóch dni kubkujemy:) O dziwo jak wyciągnęłam zabezpieczenie z kubka i leci z niego mocniej to Lila z niego częściej korzysta:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jeśli pozostawisz po sobie ślad:)