niedziela, 12 maja 2013
Księgi, księgi i jeszcze raz księgi:):)
Zamówień na księgi i trzeba było wsiąść się do roboty:) Powstały takie:
Każda jest inna choć niby podobne.
Później stworzyłam dla kolegi córki Świnkopis:P
Powstał z kawałka folii tablicowej. I filcowych gałganków.
A teraz przedstawiam Lilki nową koleżankę bez imienia, prezent od Babci Marysi. Króliczyca mała.
Zrobiłam także pudełeczko dla kolegi na chrzest:
Użyłam napisu od jolaag. Bardzo fajne digi stempelki.
Też odczuwacie zmęczenie, bo ja ostatnio opadam z sił. Jestem strasznie zmęczona wszystkim, nie nadążam za sobą. ...... ach ....................................
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Babcia Marysia - zdolna kobieta. Piękniejszego króliczka nie ma...
OdpowiedzUsuń